Torebka podsiod│owa Author


TorebkΩ t╣ zakupi│em w okolicach lipca roku 2001, z my£l╣ o wo┐eniu w niej podstawowych kluczy, │atek oraz jakiej£ kasy i energetycznych baton≤w. Wyb≤r pad│ na Authora ze wzglΩdu na dwa powody: ┐aden produkt tego producenta nie okaza│ siΩ w moich rΩkach bublem, a tak┐e fakt, i┐ jest on nieco ta±szy od swoich braci pokroju GT, czy Scott.

Co w niej takiego rzuca siΩ na pierwszy widok? Przede wszystkim rzepy, zamiast klik≤w. Dla niekt≤rych mo┐e siΩ to okazaµ nieestetyczne i wrΩcz ra┐╣ce, jednak dla mnie ma swoj╣ zaletΩ - nie ma szansy pΩkn╣µ (vide test Rogasia) w najmniej oczekiwanym momencie. Co jeszcze jest takiego ciekawego? Obszerna pojemno£µ. Jest ona tak skonstruowana, i┐ posiada mo┐liwo£µ jej dodatkowego powiΩkszenia przez rozsuniΩcie kieszonki znajduj╣cej siΩ z boku (opr≤cz tego posiada tak┐e ma│a kieszonkΩ od spodu oraz gumki za kt≤re mo┐emy podczepiµ, np. dodatkow╣ dΩtkΩ). Po dokonaniu tego mo┐emy tam zapakowaµ dok│adnie 5 dΩtek (sprawdza│em :) i jeszcze zostanie miejsce na jaki£ batonik. Od do│u oraz od g≤ry jest wy│o┐ona dosyµ tward╣ p│ytk╣, by w ten spos≤b zapewniµ maksymaln╣ trwa│o£µ. Co mogΩ powiedzieµ o jej u┐ytkowaniu? Dobra, chocia┐ jak ka┐dy produkt nie jest pozbawiona pewnych drobnych wad, ot chocia┐by jej s│aba wodoszczelno£µ. Jeszcze w czasie zesz│orocznych wakacji wraca│em sobie do domu, a mia│em przed sob╣ dobre 20km. ZaczΩ│o siΩ chmurzyµ, pocz╣tkowo pada│a m┐awka, lecz nagle lunΩ│o istne gradobicie - i tutaj produkt da│ plamΩ w ca│ej swojej rozci╣g│o£ci, mianowicie materia│ przesi╣k│ do tego stopnia, ┐e wszystko co znajdowa│o siΩ wewn╣trz nadawa│o siΩ tylko do wyrzutki (w tym dΩtka Michelina). Co jest tak┐e momentami pewn╣ bol╣czk╣ tego produktu to fakt, i┐ gdy Author ma w sobie kilka imbus≤w oraz "ma│e co nieco" lubi siΩ luzowaµ i chlebotaµ na boki. Nie wiem jak Wy ale mnie to czasami mocno denerwuje ... Tak narzekam, a mo┐e warta│oby co£ powiedzieµ o jej wygl╣dzie: jest czarno - niebieska, z logiem producenta, kt≤re za pomoc╣ wody z "Ludwikiem" bardzo szybko czy£ci siΩ z b│ota i £niegowej brei :). Jednym s│owem je£li nie jeste£cie pedantycznymi estetami i nie macie zamiaru jeƒdziµ w  letnie oberwania chmury, produkt ten mo┐ecie sobie zaserwowaµ przy okazji najbli┐szych zakup≤w (o ile wysup│acie z kieszeni te 35z│).

⌐Yaro